Kolejny ważny wyrok dla przedsiębiorców! Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) przeciwko spółce o zwrot ponad 371 tys. zł subwencji z programu Tarcza Finansowa 1.0. To kluczowy głos w dyskusji na temat działań windykacyjnych Funduszu.
Tło sprawy: PFR zażądał zwrotu całości otrzymanej subwencji, argumentując, że spółka nie była uprawniona do pomocy dla MŚP. Powód? Udziały w spółce posiadał samorząd, co zdaniem PFR (w oparciu o późniejszą interpretację) klasyfikowało ją jako dużego przedsiębiorcę.
Sąd stanął jednak w całości po stronie przedsiębiorcy. Powództwo zostało oddalone.
Kluczowe powody rozstrzygnięcia
Uzasadnienie sądu jest wielowątkowe i dostarcza mocnych argumentów dla innych firm w podobnych sporach:
- Brak legitymacji PFR do występowania z pozwem: Sąd uznał fundamentalną kwestię – PFR nie posiada umocowania prawnego (legitymacji materialnej) do samodzielnego żądania zwrotu pomocy publicznej. Zarządzanie programem nie daje automatycznie prawa do występowania z pozwem o zwrot środków. Taka kompetencja musi wynikać wprost z ustawy, co w tym przypadku nie ma miejsca.
- Oświadczenie o statusie MŚP było PRAWDZIWE: Oświadczenie spółki o statusie MŚP zostało ocenione na podstawie definicji zawartych w umowie subwencji oraz decyzji Komisji Europejskiej obowiązujących w momencie jej podpisania. Definicje te skupiały się na liczbie zatrudnionych i obrotach. Sąd orzekł, że PFR nie może z mocą wsteczną stosować nowych, zaostrzonych interpretacji, by uznać pierwotne oświadczenie za nieprawdziwe.
- Zobowiązanie zostało skutecznie umorzone: PFR już wcześniej wydał formalną decyzję o zwolnieniu spółki z obowiązku zwrotu subwencji. Sąd potraktował to jako wiążące prawnie zwolnienie z długu (art. 508 k.c.). Po zaakceptowaniu go przez spółkę, zobowiązanie wygasło i PFR nie może się z tego jednostronnie wycofać.
- Brak podstaw do odpowiedzialności odszkodowawczej: Sąd odrzucił również alternatywne roszczenia PFR oparte na zasadach odpowiedzialności kontraktowej (art. 471 k.c.) czy deliktowej (art. 415 k.c.), wskazując, że Fundusz nie wykazał ani szkody, ani bezprawności działania po stronie pozwanej spółki.
Co to oznacza dla innych firm?
Ten wyrok wzmacnia pozycję przedsiębiorców w sporach z PFR. Podkreśla, że kluczowe są zapisy pierwotnej umowy i podaje w wątpliwość samą legitymację Funduszu do bycia stroną powodową w sprawach o zwrot środków. To także mocny argument za tym, że decyzję o umorzeniu należy traktować jako ostateczną.
Jeśli Państwa firma znalazła się w podobnej sytuacji, zapraszamy do kontaktu. W naszej kancelarii z powodzeniem reprezentujemy przedsiębiorców w sporach z PFR. Obsługujemy także oddziały spółek zagranicznych oraz doradzamy w skomplikowanych kwestiach dotyczących roszczeń wynikających z tzw. „uzasadnionych podejrzeń”, zgłaszanych m.in. przez CBA.