Głosu eksperckiego dla Dziennika Gazety Prawnej w sprawie estońskiego CIT-u udzielił Adrian Kęmpiński z Działu Prawa Podatkowego naszej Kancelarii.
Adrian Kęmpiński z Kancelarii Ostrowski i Wspólnicy zwraca uwagę na niebezpieczeństwa, jakie wiążą się z wykładnią fiskusa – spółka, która wypłaci zaliczkę na poczet dywidendy w drugiej połowie roku z samego już założenia nie zapłaci estońskiego CIT w terminie. Powstanie więc zaległość podatkowa, od której będą naliczane odsetki za zwłokę (obecnie to już 13,5 proc. rocznie, a niewykluczone, że stawka odsetek znów wzrośnie).
– Trudno oczekiwać od podatnika, że zapłaci podatek we właściwej wysokości, zanim jeszcze zaistnieje zdarzenie, które zgodnie z przepisami jest opodatkowane. Korzystne w swych założeniach przepisy nie po raz pierwszy są zniekształcane przez wykładnię oderwaną od rzeczywistości gospodarczej – mówi Adrian Kęmpiński.
Czytaj więcej na Dziennik Gazeta Prawna [LINK].
Przesłanie formularza zgłoszeniowego jest równoznaczne z dobrowolnym wyrażeniem zgody na przetwarzanie Pani/Pana danych osobowych w celu otrzymania w/w materiałów. Podanie danych jest dobrowolne, niemniej jednak jest warunkiem koniecznym do przetworzenia zgłoszenia.
17 / 5 / 2022