Po ponad 4. miesiącach od wejścia w życie przepisów nowelizujących ustawę o informowaniu o cenach towarów i usług*, Prezes UOKiK wydał wyjaśnienia, jak obliczać i prezentować obniżki cen, a dokładniej – na czym polega obowiązek podawania tzw. „ceny odniesienia” zwanej powszechnie jako „cena omnibusowa”**. W obszernych wytycznych, liczących ponad 70 stron wskazano, w jaki sposób należy interpretować i wykonywać obowiązek podawania „ceny omnibusowej”, w tym jakie sytuacje należy rozumieć jako informowanie o obniżeniu ceny towaru lub usługi, w jakich sytuacjach należy się do niego stosować, a także dosyć szczegółowo zostały opisane różne przykłady informowania o obniżce. Zawarto także wskazówki, jak ustalić „cenę omnibusową”. Można zauważyć, że celem opublikowania materiału jest nie tylko poinformowanie przedsiębiorców o tym, w jaki sposób należy stosować art. 4 ustawy o informowaniu o cenach towarów i usług (który reguluje obowiązek wskazywania „ceny omnibusowej”), ale również chęć zapobieżenia próbom obchodzenia przez przedsiębiorców tego przepisu.
Poniżej prezentujemy zestawienie podsumowujące wybrane zagadnienia odnoszące się do obowiązku informowania o obniżeniu ceny towaru lub usługi oraz wybrane istotne wątki, wobec których Prezes UOKiK przedstawił swoją interpretację, a także dzielimy się naszymi wątpliwościami po lekturze wytycznych.
Pobierz alert w formacie PDF [LINK].
Pojęcie „cena omnibusowa” (zwana inaczej „ceną odniesienia”) to chyba jedno z głośniejszych haseł bieżącego roku w sprzedaży. Do teraz jednak często zdarza się, że przedsiębiorcy utożsamiają ją wyłącznie z najniższą ceną z ostatnich 30 dni przed wprowadzeniem obniżki. Jak przypomniał UOKiK, niekoniecznie zawsze tak będzie, albowiem w przypadku:
W wyjaśnieniach znajdziemy szerokie wytłumaczenie, jaki jest zakres podmiotowy, tj. na jakich podmiotach ciąży obowiązek podawania „ceny omnibusowej”. I tu podkreślenia wymaga, że dotyczy on nie tylko sprzedawców i usługodawców, ale także m.in. pośredników. Nasza wątpliwość dotyczy jednakże tego, jak rozumieć postawioną przez Prezesa UOKiK tezę, iż: „art. 4 ustawy o informowaniu o cenach znajduje zastosowanie również do przedsiębiorców, którzy prowadzą równolegle sprzedaż w obszarze B2B oraz B2C (np. sklep prowadzi sprzedaż nastawioną na przedsiębiorców, ale konsument również może dokonać tam zakupów).” (str. 6 wyjaśnień). Czy w związku z tym, UOKiK stoi na stanowisku, iż jeżeli przedsiębiorca prowadzi wyłącznie sprzedaż w relacji B2B, nie ma on obowiązku stosowania art. 4 ustawy o informowaniu o cenach towarów i usług? Biorąc pod uwagę zakres podmiotowy ustawy o informowaniu o cenach towarów i usług, powinien wypływać inny wniosek, aczkolwiek pokreślenia wymaga, iż samo zawarcie obowiązku podawania „ceny omnibusowej” w ustawie o informowaniu o cenach (właśnie z uwagi na jej zakres) jest dosyć niefortunne, albowiem dyrektywa unijna która zobligowała Państwa unijne do wprowadzenia tego obowiązku (tzw. dyrektywa Omnibus***) przewiduje jego zastosowanie wyłącznie w relacji B2C. Rzutuje to na pewne uzasadnienie, iż być może Prezes UOKiK odczytuje zakres podmiotowy w „duchu unijnym”.
UOKiK zaznaczył, iż wszelkie sposoby prezentacji oferty sugerujące możliwość zakupu po cenie niższej niż dotychczas, powinny być traktowane jako informacja o obniżce, która „aktywuje” obowiązek podawania „ceny omnibusowej”. Tym samym, w ślad za UOKIK przypominamy, że informacją o obniżce są zatem komunikaty słowne, graficzne, jak i połączenie obu tych wariantów, np.:
Prezes UOKiK wskazał ponadto, że obniżkę sugeruje używanie szczególnej kolorystyki, zwłaszcza rzucającej się w oczy, np. czerwonej, żółtej, pomarańczowej. Prezes UOKiK podkreślił, że to ważne aby w stosowaniu kolorystyki być konsekwentnym i trzymać się ustalonych zasad oraz o tym, żeby wyodrębnić kolorystycznie informacje o obniżkach cen od innych form zachęt do dokonywania zakupów (np. oferta wiązana 2+1). W przeciwnym razie, konsument może zostać wprowadzony w błąd, co tym samym rodzi ryzyko prawne po stronie przedsiębiorcy.
Wytyczne opisują również przypadki, które nie będą uznawane za informację o obniżce ceny, jak np. stosowanie ogólnych oświadczeń marketingowych.
Jeżeli zatem przedsiębiorca promuje swoją przewagę cenową przez stosowanie ogólnych oświadczeń marketingowych, tj. „najlepsze ceny”, „najniższe ceny”, „hit cenowy”, „dobra cena”, „atrakcyjna cena” lub tożsame, to nie zostaną one uznane za informację o obniżce ceny tylko wtedy, gdy nie będą związane z informowaniem o obniżce ceny, a rzeczywiście odnoszą się do innych korzyści wynikających z oferty przedsiębiorcy (np. cena produktu jest konkurencyjna na rynku lub produkt jest trudno dostępny) i nie mają na celu obejścia przepisów ustawy o informowaniu o cenach. Konsument powinien również być w stanie w czytelny sposób zidentyfikować stosowaną przez przedsiębiorcę przewagę cenową, a komunikacja marketingowa powinna precyzować rodzaj wykorzystywanej przewagi cenowej.
Innymi przypadkami, w których w ocenie UOKiK nie ma obowiązku informowania o „cenie omnibusowej” są: sprzedaż towarów niepełnowartościowych (np. uszkodzonych towarów z wystawy lub z uszkodzonym opakowaniem po zwrocie przez innego klienta) lub towarów pod koniec terminu przydatności (które nie są towarami szybko psującymi się) po cenie niższej niż cena regularna. W takich sytuacjach UOKiK wskazuje, że towary te mogą być uznane za inny produkt niż towar pełnowartościowy lub produkt przed końcem terminu ważności, o czym przedsiębiorca powinien wyraźnie poinformować. W związku z tym, w ślad za wytycznymi można uznać, że oferowanie telewizora w uszkodzonym opakowaniu w cenie 3000 zł (wraz z odpowiednią adnotacją, że jest to inny produkt niż telewizor w fabrycznym opakowaniu), podczas gdy telewizor pełnej wartości kosztuje 3500 zł, nie będzie wiązało się z koniecznością podawania „ceny omnibusowej” jeżeli nie będzie zawarty równocześnie komunikat informujący o obniżce ceny. Należy jednak pamiętać o tym, że informowanie o obniżce cen może przybrać nie tylko formę np. podawania przekreślonej ceny czy prezentowania znaku %, ale również może polegać na stosowaniu szczególnej kolorystyki lub sformułowań (o czym więcej w pkt. 3). Oznacza to zatem, iż prezentując cenę produktu niepełnowartościowego, sprzedawca powinien zrezygnować z komunikatów sugerujących promocję (komunikaty wskazane w pkt. 3 niniejszego opracowania). W naszej ocenie praktycznym wyjaśnieniem dla przedstawionego przez UOKiK stanowiska jest to, aby ceny produktów obniżone ze względu na ich niepełnowartościowość nie stanowiły punktu odniesienia (tj. nie były brane pod uwagę w celu ustalenia wysokości „ceny omnibusowej”) przy informowaniu o obniżce cen produktów pełnowartościowych w ramach przyszłych promocji.
Ponadto, zgodnie z wytycznymi UOKiK, dozwolone jest obniżenie cen ostatnich sztuk towaru pełnowartościowego bez obowiązku informowania o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką wtedy, gdy przedsiębiorca posługuje się hasłami np. „ostatnie sztuki” lub „likwidacja kolekcji” i nie informuje konsumentów wprost o obniżce (tj. nie stosuje komunikatów opisanych w pkt. 4 niniejszego opracowania). Wyodrębnienie przez UOKiK tego rodzaju sytuacji jako osobny przykład braku obowiązku informowania o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką może być nieco mylące, ponieważ zgodnie z zasadami ogólnymi odnoszącymi się do informowania o obniżkach cen towarów i usług, obowiązek podania „ceny omnibusowej” nie aktualizuje się, gdy przedsiębiorca nie informuje o obniżce cen. Niemniej, można wnioskować, że przedstawienie przez UOKiK interpretacji w tym zakresie może służyć jako podstawa do braku traktowania ww. haseł jako informowanie o obniżeniu cen towarów.
Innym rodzajem prezentowania przewagi cenowej jest zestawienie ceny sprzedaży produktu nowo wprowadzanego prezentowanej jako promocyjna z ceną nadchodzącą. Wówczas przedsiębiorca nie dysponuje możliwością porównania ceny promocyjnej z „ceną omnibusową”, gdyż danego produktu nie posiadał w ogóle dotychczas w ofercie. Innymi słowy, ceny odniesienia nie ma. W takim przypadku, zgodnie ze stanowiskiem UOKiK, należy podać cenę promocyjną oraz oznaczyć cenę nadchodzącą, tj. cenę, po której przedsiębiorca zamierza oferować dany towar po zakończeniu okresu promocji, a także wskazać termin wprowadzenia ceny nadchodzącej. Powyższa zasada ma również zastosowanie w sytuacji, w której np. otwierany jest nowy sklep lub sklep otwierany jest po przerwie dłuższej niż 30 dni.
Zastanawiające jest jednak, jak należy postąpić, jeżeli cena nadchodząca nie jest jeszcze znana w okresie promocyjnym? W praktyce sprzedawców, często zdarza się, że dopiero po okresie przedstawianym jako promocja, klaruje się cena regularna danego produktu (na cenę niejednokrotnie wpływa popyt), i często – w przypadku nikłego zainteresowania – jest to cena tożsama z przedstawioną jako promocyjna, niekiedy jest to cena niższa, a nawet zdarzają się przypadki wycofania produktu z oferty. W naszej ocenie, w takich przypadkach rekomendowane jest zrezygnowanie z przedstawiania ceny jako promocyjnej.
Ta teza może wydać się wątpliwa (i sami mamy pewne wątpliwości w tym zakresie), niemniej Prezes UOKiK wskazał, że program lojalnościowy nie stanowi osobnego kanału sprzedaży. Jeżeli więc przedsiębiorca obniża cenę produktu lub usługi dla uczestników programów lojalnościowych/posiadaczy kart stałego klienta, w ocenie UOKiK, musi on pamiętać o tym, że ogłaszając kolejną obniżkę tego produktu lub usługi, która jest dostępna dla wszystkich klientów, to najniższą ceną z 30 dni przed obniżką będzie cena promocyjna wynikająca z obniżki przeznaczonej dla uczestników programów lojalnościowych/posiadaczy kart stałego klienta.
Ustawa o informowaniu o cenach towarów i usług co do zasady nakazuje w przypadku informowania o obniżeniu ceny towaru lub usługi obok informacji o obniżonej cenie uwidaczniać cenę tego towaru lub tej usługi, która obowiązywała w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki (co do zasady – pamiętajmy bowiem o towarach oferowanych krócej niż 30 dni oraz towarach które ulegają szybkiemu zepsuciu lub mają krótki termin przydatności – dokładne reguły przypomnieliśmy w pkt. 2 powyżej). Przedsiębiorcy głowili się, w jaki sposób prawidłowo nazwać i prezentować cenę, która miała stanowić punkt odniesienia dla zastosowanej obniżki. „Cena omnibusowa”, „cena referencyjna”, „cena odniesienia” to przykłady, które Prezes UOKiK wypunktował jako niezrozumiałe i sprzeczne z przepisami. W wyjaśnieniach nie wskazano jednej obowiązującej prawidłowej nazwy. Natomiast z wytycznych wynika, że istotne jest, aby komunikat zawierał słowa „30 dni” i „obniżka”, a więc powinien on przybrać formę np. „najniższa cena z 30 dni przed obniżką” lub tożsamą – „najniższa cena z okresu 30 dni przed obniżką”, „najniższa cena w ciągu 30 dni przed obniżką”.
Tylko w wyjątkowych sytuacjach, tj. kiedy z przyczyn technicznych przedsiębiorca nie jest w stanie podać pełnego wyjaśnienia ceny, która obowiązywała w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki ze względu na ograniczone miejsce na opis (np. wynikach wyszukiwania na platformie lub w sklepie internetowym, w miniaturach produktów rekomendowanych, w aplikacji mobilnej sklepu), dopuszczalne jest używanie skróconego komunikatu „najniższa cena”. Niemniej nie oznacza to, że można całkowicie zrezygnować z pełnej formuły i wyjaśnienia podanej ceny jako najniższej ceny z 30 dni przed obniżką – zwrot taki powinien być łatwo dostępny dla konsumenta np. na karcie produktu w przypadku przekierowania z wyników wyszukiwania lub w tooltipie (dymku) w przypadku aplikacji mobilnej.
Wyjaśnienia Prezesa UOKiK to niewątpliwie ważny krok w wypracowaniu praktyki zgodnej z przepisami. Nie zawierają one odpowiedzi na wszystkie możliwe pytania i sytuacje, a także pomimo szerokiego zakresu zagadnień poruszonych przez Prezesa UOKiK w opublikowanych wyjaśnieniach, w dalszym ciągu mogą pojawić się wątpliwości, jak w prawidłowy sposób rozwiązać niektóre kwestie wynikające z praktyki poszczególnych przedsiębiorców a zarazem pogodzić je z biznesowym podejściem. Pomimo próby wyjścia naprzeciw przedsiębiorcom, Prezes UOKiK prezentuje stosunkowo restrykcyjne podejście, co jest w zasadzie uzasadnione potrzebą (ideą) którą kieruje się organ – nadrzędnym celem jest bowiem ochrona konsumentów. Dodatkowo, jak sami to zaprezentowaliśmy, lektura wytycznych dostarczyła nam kilku nowych wątpliwości, jak odnieść stan faktyczny wynikający z działalności danego przedsiębiorcy do zaprezentowanej przez Prezesa UOKiK interpretacji.
Zastrzegamy, iż niniejsze opracowanie nie zawiera wszystkich wniosków i informacji wynikających z Wyjaśnień Prezesa Ochrony Konkurencji i Konsumentów pt. „Informacja o obniżce ceny”, opublikowanych dnia 8 maja 2023 r.
* Ustawa z dnia 9 maja 2014 r. o informowaniu o cenach towarów i usług (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 168).
** Wyjaśnienia zostały opublikowane na stronie internetowej Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów dnia 8 maja 2023 r. i są dostępne pod tym adresem: https://uokik.gov.pl/aktualnosci.php?news_id=19551.
*** Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/2161 z dnia 27 listopada 2019 r. zmieniająca dyrektywę Rady 93/13/EWG i dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 98/6/WE, 2005/29/WE oraz 2011/83/UE w odniesieniu do lepszego egzekwowania i unowocześnienia unijnych przepisów dotyczących ochrony konsumenta, Dz.U.UE.L.2019.328.7 z dnia 2019.12.18.
Przesłanie formularza zgłoszeniowego jest równoznaczne z dobrowolnym wyrażeniem zgody na przetwarzanie Pani/Pana danych osobowych w celu otrzymania w/w materiałów. Podanie danych jest dobrowolne, niemniej jednak jest warunkiem koniecznym do przetworzenia zgłoszenia.
24 / 5 / 2023